Dwóch włoskich gangsterów przybywa do Albanii zaraz po upadku komunizmu, by tam założyć fikcyjną firmę i czerpać z niej zyski. Dla realizacji planu potrzebna jest im współpraca komika. Ochotnikiem jest stary Spiro, którego znajdują w więzieniu. Jednak młodszy z Włochów - Gino, zostając sam na sam ze Spiro, napotyka kilka problemów... Daleko od swoich korzeni, pozbawiony tożsamości zaczyna się zmieniać.
Mówi się o tym filmie, że to ostatnie z wielkich włoskich arcydzieł. Już w latach `80 włoskie kino właściwie upadło, a ten film tylko potwierdza regułę. TVP oczywiście tego nie puści, lepiej katować tłuszczę Akademią Policyjną.
Szczerze polecam, nie zawiedziecie się!