Ogólnie śmieszne było z tym jak łaził z pochodnią i darł się ‘’ Zaraz będzie ciemno ‘’ a oni do niego ‘’ Zamknij się ‘’ to było zabawne albo ten Wódz i jego żona ‘’ Znacie moją żonę ,ładna jest prawda ?’’ a ludzie z wioski ‘’ Tak wodzu ‘’ co do żony wodza to pozostawię bez komentarza żeby mnie nie zemdliło ;(.No cóż ogólnie taki sobie film trochę dziecinny i taka jakaś głupia błazenada ;(.Jednak śmieszne było trochę ale nie cały film się mnie podobał bo jednak dla mnie to nie była idealna komedia tylko taka trochę bajka ;).Mimo to pomysł był dobry z tym morderstwem albo z tym szamponem i tą dziewczyną udającą jednak nie było tam nic co naprawdę było by dobre dla dorosłego ,ogólnie dla dzieci to może to być ale tam co pamiętam to rozbawiła mnie scena w Carfeurze jak wodzu łaził po sklepie i oglądał pralki ;).Albo ta scena jak tańczył przed swoją żoną niby tą piękną ;).No cóż zapamiętam głównie ze sceną z tym Zaraz będzie ciemno i tym wodzem co pytał się o swoją żonkę ogólnie to się im udało a tak to było takie jakieś niedociągnięcie ;(.