Czytałem Mikołajka mając 10 lat, teraz mam 20 i ten film był cudownym wspomnieniem tamtych czasów. Może zabrakło mi trochę większego wgłębienia w oryginalną fabułę, jednak relacje postaci wobec siebie zostały doskonale zachowane. Humor trafiał do mnie w sposób idealny. Myślę że śmieszyły mnie bardziej niż zdecydowanie młodszą ode mnie część widowni na sali. Ja kocham Mikołajka i ten film absolutnie mnie nie zawiódł :)